Podróże

Na narty w marcu i kwietniu – gdzie odpocząć po sezonie?

na nartach

Marzec oznacza w Polsce koniec sezonu narciarskiego. Wielbiciele białego szaleństwa nie muszą się jednak martwić, bo marzec, a nawet kwiecień, to doskonała pora na wyjazdy narciarskie do Austrii, Włoch czy Francji. Tam w niektórych rejonach świetne warunki do uprawiania narciarstwa panują aż do końca kwietnia, a czasem nawet i w trakcie naszego długiego weekendu majowego. Gdzie i dlaczego warto się wybrać w tym okresie?

Dlaczego warto jechać na narty po sezonie?

Wyprawa na narty po sezonie ma bardzo wiele zalet. Po pierwsze w wielu ośrodkach narciarskich są zdecydowanie niższe ceny niż w szczycie sezonu. Zdarzają się rabaty nawet do kilkudziesięciu procent oraz darmowe skipassy. Jest również dużo mniej ludzi na stokach, więc szusowanie jest jeszcze przyjemniejsze. Nadal jednak panują tam doskonałe warunki narciarskie, a pokrywa śnieżna i przygotowanie tras nie są tak samo dobre jak w szczycie sezonu.

Austria

Jednym z popularniejszych kierunków na wyjazdy narciarskie po sezonie jest Austria. Kusi nie tylko doskonała baza noclegowa i tysiące kilometrów tras narciarskich, ale również bliska odległość od Polski. Do najpopularniejszych rejonów należą lodowiec Stuibai, Kaprun i jego lodowiec Kitzsteinhorn, Kitzbuhel czy Saalbach-Hinterglemm. W każdym z tych rejonów znajdziemy trasy narciarskie o różnych stopniach trudności, dzięki czemu idealnie nadają się one na zorganizowane wyjazdy narciarskie, których uczestnicy prezentują różny stopień umiejętności narciarskich.

Włochy

Drugim bardzo popularnym kierunkiem wyjazdów narciarskich są włoskie Dolomity. Narciarze chętnie odwiedzają Kronplatz, Val di Fassa czy Sestriere. We Włoszech na uwagę zasługują również takie lokalizacje jak Livigno czy Val di Fiemme znane dobrze wszystkim śledzącym narciarskie zmagania sportowców.

Jeśli poszukujemy tras narciarskich niezbyt trudnych technicznie, to warto zajrzeć do Alpe Lusia. W tym rejonie ponad połowę tras stanowią trasy łatwe, co z pewnością ucieszy narciarzy, którzy dopiero stawiają swoje pierwsze kroki na dwóch deskach.

Francja

Pisząc o nartach po sezonie nie możemy nie wspomnieć o Francji. To co prawda nieco dalej od Polski, ale ilość tras narciarskich w rejonie 3 francuskich dolin jest warta dłuższej podróży. Mamy na myśli doliny Courchevel, Meribell i Belleville, w których jest niemal 300 różnych tras mających łączną długość ok. 600km. To prawdziwy raj dla tych, którzy nie lubią monotonii i chcą odkrywać coraz to nowe trasy. Jest ich tyle, że tygodniowy pobyt narciarski na pewno nie wystarczy, by poznać je wszystkie.

Jak wybrać się na narty po sezonie?

Planując wyjazd narciarski można samodzielnie organizować sobie dojazd, zakwaterowanie, wyżywienie i skipass albo skorzystać z pomocy biura podróży. Oferta biura podróży Primoris jest tak szeroka, że spełni ona oczekiwania zarówno grupy znajomych, którzy wybierają się na wspólny wyjazd, jak i rodziny z dziećmi. Nie do przecenienia jest znajomość regionów i tras narciarskich przez pracowników biura, dzięki czemu można wybrać rejon najlepiej dopasowany do potrzeb i umiejętności narciarskich jego uczestników.